Odłóż lody: jedzenie i picie podczas porodu są bezpieczne
Od dawna mówi się kobietom, aby unikały jedzenia lub picia podczas porodu z powodu obaw związanych z ryzykiem wymiotów lub aspiracji, w przypadku konieczności znieczulenia ogólnego i operacji. Jednak nowe badanie opublikowane w American Journal of Nursing, które nie wykazało zwiększenia ryzyka dla kobiet, które wolno było jeść i pić podczas porodu, sugeruje, że porady mogą być nieaktualne.
"Zgodnie z aktualnymi wytycznymi, większość położników i anestezjologów w Stanach Zjednoczonych nadal zaleca ograniczenie przyjmowania doustnego u kobiet w ciąży" - autorka wiodąca Anne Shea-Lewis i jej koledzy piszą. "Wyniki tego badania wspierają złagodzenie ograniczeń dotyczących przyjmowania doustnego w przypadkach niepowikłanej pracy".
W ramach badań zespół przeanalizował dokumentację medyczną około 2800 kobiet, które weszły do pracy w tym samym szpitalu w latach 2008-2012. Niektóre kobiety mogły jeść i pić, kiedy im się podobało, podczas gdy inne były bezużyteczne. Badacze porównali następnie wyniki dla obu mam i pęcherzyków w obu grupach.
Co ciekawe, podczas gdy w grupie, która nie jadła ani nie piła, było mniej problemów z wcześniejszym leczeniem (14 procent w porównaniu z 20 procentami), kobiety te miały większą liczbę powikłań podczas porodu i porodu. Byli również bardziej narażeni na nieplanowane cięcie cesarskie.
Jeśli chodzi o zdrowie noworodków, nie było istotnych różnic między pęcherzykami w obu grupach, mierzonych punktacją Apgar, lub potrzebą wyższego poziomu opieki po urodzeniu.
"Nasze odkrycia pomagają kobietom z niskim ryzykiem porodu operacyjnego w samodzielnym regulowaniu przyjmowania zarówno pokarmów stałych, jak i płynów podczas porodu" - piszą autorzy, dodając, że ograniczając jedzenie i picie kobietom, które są głodne lub pracujące, spragniony "może nasilić stres".
"Odwrotnie, pozwalając jej jeść i pić ad lib podczas porodu może przyczynić się zarówno do jej wygody, jak i poczucia autonomii" - zauważają autorzy.
W ubiegłym roku badanie opublikowane w czasopiśmie Obstetrics and Gynecology wykazało, że kobiety, które mogły jeść, pracowały o 16 minut krócej niż te, których spożycie było ograniczone. "Jeśli jesteśmy dobrze nawodnione i mamy odpowiednie węglowodany w naszym ciele, nasze mięśnie działają lepiej" - zauważyli naukowcy w tamtym czasie.
Terri Barrett, prezes Australian College of Midwives (ACM) powiedziała Fairfax Media, że ACM odnotowuje coraz więcej dowodów na to, że kobiety mogą jeść i pić, kiedy chcą.
"Praktyka postu lub ograniczania kobiet do łyków wody jest przestarzała i nie dotyczy współczesnej opieki położniczej" - powiedziała pani Barrett. "Oczywiście istnieją indywidualne sytuacje, w których wymaga się ostrożniejszego podejścia, ale w przypadku kobiet o niskim ryzyku komplikacji należy je zachęcać do pozostania uwodnionym i odżywionym, kierując się instynktem w odniesieniu do tego, co jedzą i piją podczas porodu."
A więc, co dokładnie powinna konsumować kobieta w pracy?
Według pani Barrett nie ma obecnie żadnych dowodów na to, która żywność i napój są najlepsze. "Kobiety powinny decydować o tym, co chcą jeść i pić, i być wspierane w tym wyborze nie tylko przez ich opiekuna położniczego, ale także poprzez politykę szpitala opartą na najlepszych dowodach".
Pani Barrett dodaje, że ważne jest również rozważenie, że w przypadku niektórych kobiet mogą istnieć względy kulturowe w odniesieniu do ich spożycia. "Opieka położnicza powinna współpracować z kobietami, aby ustalić, jakie preferencje kobiety są oparte na indywidualnych potrzebach" - mówi. "Najważniejsze, że opiekun rozmawia z kobietą i pyta" co jest dla ciebie dobre? "
I nie wszyscy, jak mówi pani Barrett, będą mieli ochotę na jedzenie.
"Z doświadczenia wiemy, że we wczesnych porodach kobiety często mają ochotę jeść niewielkie ilości, ale gdy poród staje się bardziej zaawansowany, jest mniej prawdopodobne, że będą chciały jeść", zauważa.