Moje liczenie sekund, aby zobaczyć moje dziecko i ona czekała na mnie

Zawartość:

{title}

Historia narodzin mojego dziecka jest jak film sensacyjny ze wszystkimi suspensami, dreszczami, ale szczęśliwym zakończeniem. Miałem skomplikowaną ciążę. Doradzał odpoczynek w łóżku z powodu wcześniejszego poronienia. Musiałem zrezygnować z mojej pracy. W moim trudnym okresie ciąży był tylko mój mąż. Miałem krwawienie w 13. tygodniu ciąży, byłem przerażony, ale dziecko było w porządku. W 24. tygodniu musiałem przejść szew szyjki macicy, gdy moja szyjka macicy się rozszerzała.

W nocy z 30 kwietnia nie mogłem zjeść kolacji. W okolicach 20.00 dochodziło do skurczów przypominających okres menstruacyjny. Nie byłem pewien, jaki to był ból. To był mój 32 tydzień ciąży. Mój termin był 14 czerwca. Przez całą noc nie mogłem spać. Czytałem o bólu dostaw, który wystąpi w odstępach czasu. Zacząłem więc sprawdzać odstępy czasu. Mój ból występował w odstępach. Nie wiedziałem, co robić. Nie mogłem obudzić mego męża, gdy był w głębokim śnie. Chodziłem po domu przez chwilę. To był bardzo łagodny ból. Potem obudziłem mojego męża o 7 rano i zadzwoniłem do mojego lekarza i poinformowałem ją. Kazała mi przyjść do szpitala.

Moja młodsza siostra planowała odwiedzić mnie tak, jak miała święto 1 maja. Wszyscy poszliśmy do szpitala. Po wykonaniu USG i kontroli maszyn upewniono się, że był to ból porodowy. Ponieważ był to 32 tydzień, mój lekarz chciał odłożyć moją porcję i jako środek zapobiegawczy podano zastrzyk, aby rozwinąć płuca. Mój ból się zmniejszył i byłem pod obserwacją do 2 maja. Lekarz zalecił wypisanie ze szpitala i pełny odpoczynek w łóżku w domu. Właśnie szykowaliśmy się do opuszczenia szpitala i znów zaczęło się boleć.

Więc wracaj do łóżka szpitalnego. 2 maja noc ruch mojego dziecka był zbyt duży w moim żołądku. Martwiłem się, ale pielęgniarka powiedziała, że ​​wszystko w porządku i że powinienem jej o tym powiedzieć, jeśli nie ma ruchu. To był 3 maja. Następnego ranka obudziłem się i zauważyłem, że nie ma ruchu, mam dreszcze, a moja siostra zadzwoniła do pielęgniarki. Potem cała pielęgniarka przybiegła i obserwowała oddech mojego dziecka na monitorze. Rzeczywisty odczyt powinien wynosić maksymalnie 120, ale wynosi 170, 190. Potem przybiegł doktor i powiedział "dostawa w nagłych wypadkach".

Nie wiedziałem, co robić. Byłem w szoku. Spojrzałem na mojego męża. On także mrugał. Moja teściowa powiedziała: "Módlcie się do Boga, wszystko będzie dobrze." Byłem szczęśliwy, że wkrótce zobaczę moje dziecko, a ja będę ją trzymał w ramionach. Byłam tak napięta, jak ona będzie. Nigdy nie miałem negatywnych myśli nawet na sekundę. Pielęgniarka powiedziała mi, żebym się nie napiął, bo może to wpłynąć na moje dziecko. Wszedłem na salę operacyjną z uśmiechem i spokojnym sercem.

Dostałem znieczulenie iw 10 minut dostałem moje dziecko. Myślałem, że pokażą mi moje dziecko, ale ona została wpakowana do innego pokoju. Jej płacz nie był głośny i chrząkała. Zapytałem lekarza, czy wszystko jest w porządku. Powiedziała, że ​​wszystko jest w porządku, a to dziewczyna.

Byłem w pokoju obserwacyjnym, a moje dziecko było w NICU. Następnie zaobserwowano, że oddech mojego dziecka nie był normalny. Została przeniesiona do innego szpitala. Byłem w jednym szpitalu, a ona była w innym. Mój mąż był z nią i moją siostrą ze mną. Tyle godzin zajęło mi zdobycie przytomności i zatrzymanie się dreszczy. Byłem pod zbyt wielkim bólem.

Lekarz powiedział, że moje dziecko wkrótce zostanie przywiezione. Właśnie czekałem. Następnie, następnego dnia wieczorem, lekarz powiedział, że jej oddech nie jest stały, ona musi być jeszcze w innym szpitalu. Nie płakałem do tego czasu, ale wymknąłem się spod kontroli. Byłem rozbity. Minęło już 24 godziny od porodu i nie widziałem mojej małej dziewczynki. Płakałam i płakałam i prosiłam lekarza o przeniesienie mnie do tego samego szpitala. Powiedziała, żeby poczekać do następnego dnia. Serce mi pękało, a Bóg jeden wie, jak bardzo bolało moje serce, aby zobaczyć moje dziecko. Po 48 godzinach obserwacji zostałem zwolniony z tego szpitala i przeniesiony do tego samego szpitala, w którym znajdowało się moje dziecko. Po prostu odliczałem minuty, żeby ją zobaczyć. Kiedy doszliśmy do NICU, moje serce biło tak szybko. Weszliśmy do środka, była podłączona do tak wielu rur i spała jak anioł. Nie mogłem jej przytulić, ale dotknąłem jej maleńkich stóp i dłoni. Trzymała mnie mocno, jakby na mnie czekała. Powiedziałem jej, żeby otworzyła oczy, kochanie, twoja mama i dadda są tutaj. Po prostu się uśmiechnęła i płakałem, trzymając mojego męża.

Zastrzeżenie: Poglądy, opinie i stanowiska (w tym treść w dowolnej formie) wyrażone w tym poście są wyłącznie autorstwa autora. Dokładność, kompletność i ważność jakichkolwiek oświadczeń złożonych w ramach tego artykułu nie są gwarantowane. Nie ponosimy odpowiedzialności za jakiekolwiek błędy, pominięcia lub oświadczenia. Odpowiedzialność za prawa własności intelektualnej tych treści spoczywa na autorze, a odpowiedzialność z tytułu naruszenia praw własności intelektualnej spoczywa na nim.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼