Jestem mamą z IBS i tak to wpływa na moje rodzicielstwo
Po raz pierwszy zdiagnozowano u mnie syndrom jelita drażliwego (lepiej znany jako IBS) mój młodszy rok na studiach. Przez wiele miesięcy zmagałem się z pójściem do łazienki. Upuściłem suplementy z błonnikiem, takie jak cukierki, ale kiedy w końcu udało mi się jechać, miałem dziwne, cienkie kupy przypominające ołówki z robakami lub kawałki czegoś, co wyglądało jak wiszące na nich macki z jellyfish. Poszedłem do lekarza na badania krwi i rozmowę na temat mojej diety i nawyków w łazience (typowe niezdrowe jedzenie na studiach, rzadkie i bolesne), a kilka dni później miałem diagnozę: zdiagnozowano IBS-C ( jak w zaparciach) ze stroną śluzówki jelita grubego, która brzmi jak fantazyjne francuskie jedzenie, ale tak naprawdę jest to tylko Chirurdzy mówią czasami, że moja kupa ma przymocowane do niej białe oślizgłe struny. Gdybym kiedykolwiek potrzebował dowodu, że mój mąż poślubił mnie z miłości, to było to.
Jeśli nie jesteś zaznajomiony z IBS, to nie jest stan faktyczny per se, to jest to, co dostajesz zdiagnozowany kiedy twój doktor sprawdza ciebie dla wszystkich innych istniejących żołądkowo-jelitowych warunków i ty wywodzisz się negatywny, ale oni uznają, że masz prawdziwy problem się dzieje. Oznacza to, że IBS wygląda inaczej dla wszystkich, a znalezienie planu leczenia, który będzie dla ciebie skuteczny, może być trudne. I szczerze mówiąc, od lat posiadanie IBS wyglądało jak NBD. Tak, nie mogłem iść do łazienki więcej niż raz lub dwa razy w tygodniu, ale udało mi się. W college'u, ponieważ większość moich znajomych nieustannie szorowała pizzę i latte (to było na początku 2000 roku, koktajle z kapusty i komosa ryżowa nie zostały jeszcze odkryte), nie byłem jedynym, który narzekał na bóle brzucha.
Dopiero gdy stałem się mamą, zdałem sobie sprawę, jak bardzo IBS wpływa na moje życie.
Najlepszym sposobem na opisanie mojego IBS jest to, że czuję, że czekam na kogoś, kto przyjdzie do mojego, uh, backdoora, ale nigdy się nie pokazuje. Więc zasadniczo jestem widmowy przez mojego butthola. Kiedy byłam tylko mężem, a ja sama w domu, nie miał nic przeciwko, gdybym czytał w łazience przez godzinę, na wypadek, gdyby moja kupka zrobiła niespodziewany gościnny prezent i był szczęśliwy, że otarł mój rozdęty brzuch, żeby pomóc mi poczuć się lepiej. . Gdybym musiał zrobić szaleńczą rozmowę o łazience w środku centrum handlowego, moi przyjaciele zrozumieli. Dopiero gdy stałem się mamą, zdałem sobie sprawę, jak bardzo IBS wpływa na moje życie.
Bycie mamą niemowlęcia lub małego dziecka oznacza, że czas to luksus, którego już nie masz. Mamy mogą i powinny zaplanować czas dla siebie, a jako mama dla bliźniaków słucham rad mojej rodziny i przyjaciół z dziećmi i planuję robić rzeczy dla siebie, kiedy tylko mogę. Chodzę na zajęcia jogi i ołówek w nocach dziewcząt w kalendarzu i krzyżuję palce i mam nadzieję, że żadne z moich dzieci nie będzie chore, gdy nadejdzie dzień. Ale IBS nie dba o twoje plany. Nigdy nie wiesz, kiedy masz ochotę iść, a jeśli ta chęć jest prawdziwą kupą, to zdarza się sytuacja lub fałszywy alarm.
Zarządzanie dwójką dzieci w ciasnej łazience jest trudne, szczególnie gdy staram się skoncentrować na tym, co dzieje się w moim podwoziu. Jeśli wybieram się na zakupy z wózkiem pełnym rzeczy, nie ma nikogo, kto by oglądał moje rzeczy, gdybym musiał iść nagle, więc jeśli nie biegłbym do sklepu tylko po kilka przedmiotów, rzadko wychodzę z domu sam na sam z Dzieci. To samo dotyczy wycieczek takich jak czas opowiadania w bibliotece lub krytych placów zabaw w centrum handlowym. Nie chcę zaryzykować, że pakujemy wszystko tylko po to, by spędzić cały czas ze mną, walcząc z nimi, aby pozostać w łazience, podczas gdy ja próbuję iść nocnikiem. A jeśli uda im się otworzyć drzwi kabiny i ruszyć w pościg, goniąc ich przez centrum handlowe ze spodniami wokół kostek, nie będzie dla nikogo zabawą.
IBS może być zaostrzony przez stres i jeśli mam najmniejszą szansę na ruch jelita, mając dodatkowe dwie małe osoby, które stworzyłem frezowanie na tle łazienki pewność nie pomaga.
Chodzenie do łazienki z dziećmi pod nogami nie jest dużo łatwiejsze w domu. Kiedy moi chłopcy byli niemowlętami, wciągałam ich ze sobą do łazienki i czytałam im, lub śpiewałam głupie piosenki i udawaliśmy. Teraz mają 3 i pół lat. Wciąż lubią wchodzić do łazienki, ale to dlatego, że chcą wypompować całe mydło z dozownika, walczyć o to, kto ma włączać i wyłączać zlew, próbować sikać między moimi nogami (niezręcznie), próbować pomóc mi wytrzeć ( jeszcze bardziej niezręczne) lub przekopać się przez kuwetę kota na "zakopany skarb" (gag). IBS może być zaostrzony przez stres i jeśli mam najmniejszą szansę na ruch jelita, mając dodatkowe dwie małe osoby, które stworzyłem frezowanie na tle łazienki pewność nie pomaga.
Próbowałem zamknąć drzwi i powiedzieć im: "Mamusia potrzebuje prywatności", ale jest to ryzykowne, gdy jestem jedynym dorosłym w domu, ponieważ są bardzo dobrzy w znajdowaniu nowych i twórczych sposobów na ranienie się. Jeśli je wypuszczę, aby skupić się na tym, co dzieje się w moim ciele, użyją tego jako pretekstu, by zachowywać się jak szaleni fani Biebera przed szatnią, krzycząc i waląc w drzwi, aby mnie wpuścić.
Denerwuję się, że nie mam ochoty na fizyczny kontakt z nimi, bo nie mam energii, żeby zabrać ich do parku, a nawet do playdate.
Posiadanie starej pary leżących w pobliżu spodni macierzyńskich przydaje się w czasach, kiedy moje wzdęcia wymykają się spod kontroli, ale brak energii i ospałość, które towarzyszą IBS, sprawia, że czuję się jak sh * tty mama (kalambur przeznaczony). Mam szczęście, że pracuję w domu, więc nie muszę dzwonić do pracy z powodu mojego IBS, a jeśli zajdzie taka potrzeba, zabieram ze sobą laptopa do łazienki w nocy, gdy dzieci zasną.
Ale w ciągu dnia, kiedy minęło trochę czasu od ostatniego ruchu wypróżnień i nie czuję się dobrze siedząc na podłodze z moimi dziećmi, aby bawić się klockami lub nie mogę złożyć się do kosza na zabawki, więc możemy udawać, że jesteśmy astronautami wystrzeliwującymi do księżyc, czuję się winny. Denerwuję się, że nie mam ochoty na fizyczny kontakt z nimi, bo nie mam energii, żeby zabrać ich do parku, a nawet do playdate. Najlepsze, co mogę zrobić, to przytulić się do nich na kanapie, podczas gdy oglądamy Daniela Tygrysa i wyjaśniam po raz milionowy, że nie, w przeciwieństwie do Mamy Tygrysa ten guzek w moim brzuchu nie jest dzieckiem. Mamusia naprawdę, naprawdę musi iść do łazienki, ale nie może.
Jeśli chodzi o kontakt z lekarzem w celu sprawdzenia, czy nastąpiły jakieś postępy w leczeniu, o których nie wiem? W najbliższym czasie tak się nie dzieje. Spotkanie było na mojej liście rzeczy do zrobienia od tak dawna, że kiedy miałem wolny moment na telefon, dowiedziałem się, że numer biura się zmienił. Nawet bez dzieci trudno znaleźć czas między pracą, hobby i innymi zobowiązaniami, aby zadbać o siebie, ustalając termin wizyty u lekarza. Potrzeba opiekunki, nie wspominając o znalezieniu czasu, w którym dzieci będą spokojne i spokojne, aby sama zadzwonić, i bądźmy szczerzy, moje dzieci prawdopodobnie będą w przedszkolu, zanim pójdę do lekarza.
Niektóre z IBS odniosły wielki sukces, stosując dietę FODMAP w celu określenia pewnych wyzwalających pokarmów, które wyzwalają objawy. I w idealnym świecie, uczyniłbym tę dietę moim guru i przygotował wszystkie moje posiłki zgodnie z jej zasadami. Potem dodałem do Instagrama moje talerze z mnóstwem hashtagów o #cleaneating i idealnym filtrze. Ale jestem mamą, ledwie mam czas, żeby się czymś karmić, nie mówiąc już o specjalnej diecie. FODMAP wzywa do ograniczenia zarówno glutenu, jak i produktów mlecznych w znaczący sposób, a moi chłopcy, podobnie jak większość 3-latków, składają się w 67 procentach z makaronu i sera. Faktycznie próbowanie określenia żywności, która mogłaby pogorszyć mój IBS spowodowałoby, że posiłki byłyby jeszcze bardziej chaotyczne, niż są już. Oznaczałoby to przygotowanie osobnego posiłku, stworzenie dla mnie większej ilości dań do czyszczenia, spędzanie większej ilości czasu na gotowaniu każdego wieczoru, znajdowanie kolejnych przepisów i szukanie więcej składników, które potencjalnie mogą zapomnieć w sklepie. Łatwiej jest jeść makaron i ponosić konsekwencje później w łazience, przynajmniej dopóki dzieci nie będą miały bardziej podniecających podniebień.
Posiadanie IBS oznacza, że jestem tak samo zaniepokojony własnymi nawykami dotyczącymi łazienki, jak moje małe dzieci. Na razie, ponieważ są treningami nocnymi, wszyscy możemy uciec z obsesją na punkcie łazienek, ale gdy moje dzieci są starsze, mam nadzieję, że moja potrzeba bycia blisko toalety nie powstrzyma nas od robienia aktywnych rzeczy jako rodzina. IBS nie jest stanem, który zostaje wyleczony, jest warunkiem, z którego uczysz się żyć. Podczas gdy wiem, że moja obecna sytuacja wymaga poprawy, staram się znaleźć równowagę między opieką nad moimi dziećmi a troską o siebie.