Przyznaj, że "Żyrafy nie mogą tańczyć" to geniusz
Czytanie książki 200 razy to pewny sposób, aby dowiedzieć się, czy ją kochasz, czy chcesz rzucić jej rymowanki z lamą do wiaderka na pieluchy. Książki dla dzieci szczególnie robią podstępny taniec dla publiczności o sprytnych oczach rodziców i szeroko otwartych oczach: najlepsze, takie jak strzykawka zawieszenie Tylenol, mają na koniec coś dla rodzica. To są te, które świętujemy w tej książce należy do - książek, które wysyłają nas z powrotem do czasów naszej własnej piżamy na nogach, i sprawiają, że czujemy się tylko na wpół wyczerpani, kiedy nasi malutcy zwierzchnicy proszą o przeczytanie ich jeszcze raz.
Wizualizuj to: pora snu. Kołyszesz swoje małe, pokryte piżamą potomstwo, światło lampy IKEA jest niskie. Być może karmisz lub podajesz ostatnią butelkę, gdy czytasz książkę kojącym głosem i wskazujesz na jej fakturowane kształty. Scena jest prawie bezinteresownie malownicza. Jesteś wzorem kobiecości, Madonna z Board Book. Tylko że twoje myśli nie są czyste. Nie czujesz macierzyńskiego oddania. Nie chcesz dotykać puszystej laski ani zachęcać nikogo do tego. Myślisz: "Dlatego kobiety w latach 50. używały środków uspokajających".
Właśnie w tym stanie umysłu spotkałem się z żyrafami, których nie potrafią tańczyć Giles Andres i Guy Parker-Reis. Perspektywa kolejnych sześciu grubych stron - planszowe książki są zawsze zbyt krótkie i zbyt długie - kolor, liczba lub sztuczne futro niemowlęcia było ogłupiające. Tak, GCD miał rzeczywisty tytuł, który był bardziej niż mogę powiedzieć dla reszty biblioteki L, ale oparty na książkach, które spotkałem do tej pory w mojej krótkiej kadencji jako osoba, która czyta dzieciom, nie miałem wiele nadziei.
Wyobraziłem sobie wyczekujące koszmary dotykowe i dotykowe. "Czy czujesz roztrzepany nos żyrafy?"
Nie, nie mogę. Straciłem wszelkie uczucia do czegokolwiek.
Na szczęście była to inna historia.
Po raz pierwszy zwróciłem się do Geralda, ponieważ wśród stosów tektury obiecujących przyspieszyć synapsy mojego dziecka i sparaliżować moje własne, było tam, prawie lśniące: narracja. Łuk, jakiś cholerny dramat, podróż bohatera! Były rozwinięte postacie, był celowy wybór słów, były żarty! Była też rymowanka i aliteracja, ale nie ofensywnie głupia. (Poza tym, myślisz, że rymowanka jest tandetna, dopóki nie spędzisz dwóch miesięcy bez słów poza dokumentacją dla produktów zwanych takimi, jak "My Little Snuggapuppy Deluxe", w którym to momencie twoja kora przedczołowa jest desperacka dla znaku, że wciąż w to wchodzisz i chcesz aby kontynuować związek.)
To wszystko było bardzo kłopotliwe, tak jak niektóre dzieciaki, które tak dużo czytają, ale nikt nie musiał wiedzieć, pomyślałem.
Dla niewtajemniczonych, oto fabuła: Gerald, żyrafa, potrafi robić wiele fajnych rzeczy, ale nie umie tańczyć. Jest to problem, ponieważ "co roku w Afryce odbywają się tańce w dżungli" - tak, prawdopodobnie istnieje dużo postkolonialnej zła, aby się tam rozpakować - co jest w zasadzie tańcem z królestwa zwierząt. Reszta zwierząt jest podobna do Center Stage - poziom dobry. Wygląda na to, że pawiany musiały trenować pod Barysznikowem. Gerald posłusznie wysuwa się naprzód na swoją kolej, i publicznie się go zawstydza, szczególnie przez niektórych podenerwowanych lwów, którzy nigdy nie nauczyli się, jak to jest chybotanie. Odsuwa się i kontempluje swoje niepowodzenia jako istotę, gdy mądry krykiet doradza mu, by słuchał muzyki w rzeczach, które dla niego najbardziej znaczą. To naprawdę skupia Geralda, inspiracje, i nagle wycina dywanik na melodię skrzypiec krykieta. Inne zwierzęta odczuwają ten wiatr i przychodzą go obserwować, ostatecznie dopingując go i prosząc o jego tajemnicę.
Oczywiście był moment, w mrocznym cynizmie, który pojawił się w tym, że przez tygodnie byłem przykuty łańcuchem do innej osoby, kiedy odrzuciłem przesłanie Geralda jako nadmiernie uproszczone. Wszystko nie tworzy muzyki, jeśli naprawdę tego chcesz, Gerald . W życiu jest bardzo niewiele okazji, kiedy spontanicznie odnajdziesz swój rowek, a te lwy bijące cię jeszcze bardziej karą za twoje nowe, słodkie ruchy.
Ale wtedy L zasnąłby na mojej klatce piersiowej, a zmęczenie - wściekłość ustąpiłaby, a ja leciałbym trochę dłużej. Jego rytm podniósł nastrój i uśmiechałem się za każdym razem, gdy lwy "robią tango, eleganckie i odważne".
To wszystko było bardzo kłopotliwe, tak jak niektóre dzieciaki, które tak dużo czytają, ale nikt nie musiał wiedzieć, pomyślałem. Z kaprysu postanowiłem sprawdzić, czy mogę go zapamiętać. Nie zapamiętałem żadnego zapisu od ostatniego roku szkoły średniej, ale zobowiązałem Geralda do zapamiętania, wyjaśniłem sobie, jako ćwiczenie zachowania mózgu, takie jak Sudoko, moja mama gra godzinami, twierdząc, że będzie z demencji. Moja mama twierdzi również, że margaritas z jagód zapobiega rakowi, ale mój eksperyment Geralda polegał na rzeczywistym ćwiczeniu mózgu, powiedziałem. Źle pojmowany ungulate powstrzymywał mnie przed utratą rozumu.
W międzyczasie, nieodmiennie anglojęzyczny, martwiłem się, dlaczego podobała mi się ta książka i czy stanowiła ona kryzys smaku. Musiałem przesłuchać moją atrakcję.
Musiałem przyznać, że częściowo sądziłem, że autor i ilustrator byli Francuzami. Kiedy czytam głośno stronę tytułową, którą zawsze robię, bo moje dziecko będzie szanować pisarzy, wypowiadałem ich nazwiska tak, jak bym, gdybym był w Paryżu, co przypominało mi, że Francja istnieje, a wraz z nią podróże, muzea, sztuka, seks, bezcelowe przejażdżki metrem, mini spódniczki, księgarnie i szarpanie łez coq au vin. Mogą to być dwaj faceci z Jersey, mogą być Francuzami z Kanady (w rzeczywistości są brytyjskimi i białymi Zimbabwe, to nie ma znaczenia, iluzja była dla mnie wystarczająca.)
Ale w niewłaściwym miejscu Odkładając na bok Francofilię, zdałem sobie sprawę, że mi się to podobało, ponieważ przypomniało mi to, co najbardziej chciałem podzielić się z moim dzieckiem: poczucie, że książki i język są jej przyjaciółmi, i uczucie, które pojawia się, gdy słowa pasują do siebie dokładnie, bez względu na to, czy pisaliście ich lub ktoś inny. To zabrzmi głośno, ale zapewniam cię, to jest rozważone: w Geraldzie żyrafa znalazłem mini zjazd ze wzniosłością.
Teraz siedzisz na krześle z tą osobą, która jest z ciebie, ale nie z tobą, i uczysz się dbać, a może nawet ją prowadzić, tak przerażające jak to. I właśnie wtedy musisz usłyszeć, że rzeczy, które nie przychodzą ci łatwo, mogą stać się łatwiejsze.
Kiedy jesteś osobą, która lubi lub tworzy sztukę i nagle, prawie niewytłumaczalnie ma dziecko, wysublimowana dzieli się na dwie wersje, jedną znaną z, powiedzmy, ostatniej strony ze 100 lat samotności, i taką, którą masz nigdy wcześniej nie spotkałem.
Pierwszy, którego doświadczyłeś za pierwszym razem, gdy przeczytałeś zdanie, tylko zdanie, które było tak piękne, a także zrobił coś skomplikowanego i użytecznego w jego konkretnym otoczeniu, a jego całkowite wypełnienie swojej pracy jako zdania sprawiło, że poczułeś się jak wiele niezwiązanych ze sobą rzeczy. być ok.
Ta wersja wzniosłości prawie nie ma czasu na wczesne macierzyństwo. Czy czytasz Absaloma, Absaloma przez trzy godziny snu? Nie jesteś. Możesz - a przynajmniej mógłbym - pisać lub malować dokładnie nic. Twoja najlepsza nadzieja to opowieść dla dzieci, która honoruje podstawowe zasady narracji i przypomina o ich pięknie.
A potem pojawia się nowa wersja, której być może nigdy nie widziałeś, aby się z tobą działo, w którą całkowicie opiekuje się całkowicie zależna, nieskażona osoba, która pachnie lepiej niż cokolwiek innego. Dziecko manifestuje inny rodzaj kreatywnego piękna, w pewnym sensie bardziej duchowy, ponieważ powstało samo z siebie. Jasne, wprowadziłeś rzeczy w ruch, kiedy robiłeś to w łazience podczas tej nudnej, próbnej kolacji, albo spędziłeś miesiące finansując następnego Porsche następnego lekarza doktora płodności, ale nikt nie siedział na swoim biurku i aranżował i przestawiał komórki, dopóki nie były w porządku. Komórki nie miały edytora w Random House. Po prostu wiedzieli, co robić. A teraz siedzisz na krześle z tą osobą, która jest z ciebie, ale nie z tobą, i uczysz się dbać, a może nawet ją prowadzić, tak przerażające jak to. I właśnie wtedy musisz usłyszeć, że rzeczy, które nie przychodzą ci łatwo, mogą w magiczny sposób stać się łatwiejsze, z niewielką zachętą i pozwoleniem na zrobienie ich na swój sposób.
Minęło kilka lat, odkąd L przeniósł się z niezgrabnej żyrafy. Ma teraz Paddingtona, Dory i inne księżniczki, o których zdecydowałem się nie martwić, bo to tylko daje im siłę i antropomorfizowaną karetkę izraelską o nazwie Avi. Jej młodsza siostra jest o wiele bardziej gryząca niż czytelniczka, a jeśli nadarzy się taka okazja, ograniczyłaby Geralda do miąższu drzewa.
Ale nie zapomniałem go. Czasami myślę o kontynuacji, którą piszę. Po krótkim występie w Dancing With The Stars, gwiazdy G w ograniczonym zaangażowaniu, jeden pokaz żyrafy. Krykiet dostaje pierwsze krzesło w Met, a także prowadzi studio dźwiękowej kąpieli na West 64th Street. Lwy, na podstawie ich przedstawiciela za bycie tymi facetami , występują na statku wycieczkowym.
Osoba w fotelu bujanym przewraca stronę i idzie dalej.