6 rzeczy wymagających pracy Praca z każdym dniem (i jedna niesamowita rzecz)
Decyzja, że chciałbym wrócić do pracy po urodzeniu dzieci, była czymś, o czym myślałam długo, zanim byłam matką dla prawdziwych dzieci. Pracowałem odkąd skończyłem 14 lat. Moja pierwsza praca była dla mnie sędzią w lidze mikro-piłki nożnej dla dzieci. Kiedy miałem 16 lat, awansowałem, aby zostać sprzedawcą w sklepie sportowym. Nie miało dla mnie znaczenia, jaką pracę wykonywałem, byłem po prostu podekscytowany tym, że jestem zatrudniony, i w dużej mierze to podstawowe uczucie się nie zmieniło. Uwielbiam dreszczyk emocji związanych z posiadaniem własnych pieniędzy i niezależność, jaką mi daje. Wiesz, podstawowe powody, dla których ktoś chce pracować.
Od tamtej pory pracowałem jako chudy sędzia, a do tej pory byłbym bardzo błogosławiony w moich staraniach o karierę. Kiedy mój mąż i ja dowiedzieliśmy się, że spodziewamy się naszego pierwszego dziecka, natychmiast rozmawiałem z moimi współpracownikami i przełożonym na temat długości mojego urlopu. Polityka w zakresie urlopów macierzyńskich w USA pozostawia wiele do życzenia, ale w tamtym czasie nie byłem stopniowo wprowadzany z powodu jej niewystarczalności. Bez wahania poinformowałem wszystkich, że planuję wrócić do pracy po ośmiu tygodniach. Po tym ogłoszeniu nastąpiły rzuty oka i lekki śmiech. Moi współpracownicy wiedzieli, że wrócę, ale wiedzieli też, że będę śpiewał inną melodię, gdy dzień zostawienia mojego dziecka w rękach kogoś innego przyleciał.
Były, oczywiście, całkowicie słuszne: Osiem tygodni przeleciało i wskoczyłem z powrotem do mojej pracy z całą finezją nowo narodzonego żyrafy. Mogę zaświadczyć, że powrót do pracy po urodzeniu dzieci był o wiele łatwiejszy do powiedzenia niż do zrobienia. Jestem w tym od ponad dwóch lat i codziennie walczę codziennie z brutalnym lękiem.
Bycie pracującą mamą jest niesamowite, ale to nie znaczy, że przychodzi bez jego nieszczęść. Oto niektóre z codziennych zmagań:
Czujemy się winni za pozostawienie naszych dzieci w opiece kogoś innego
Tak, wiemy, że nie mamy "przypuszczać", że czujemy się winni za to, że jesteśmy pracującymi mamami, ale to przesłanie prowadzi ciężką, ciężką walkę z dziesięcioleciami wiadomości informujących nas, że powinniśmy, że praca, kiedy jesteś mamą, to samolubna pobłażliwość . Bez względu na to, jak rozwinąłeś się i postępujesz, i niezależnie od tego, jak bardzo jesteś pewny siebie w pracy, niektóre z tych resztek winy będą od czasu do czasu ulegać pełzaniu.
Czasami oderwanie się od wybuchowych pieluch i epickich napadów złości to bardzo pożądana zmiana, ale, jak przyznaje każda matka, pozostawienie naszych dzieci pod opieką kogoś innego odczuwamy instynktownie ... źle, przynajmniej na pewnym poziomie, niektórym stopień. Nikt nie może wychowywać naszych dzieci, jak możemy. Naprawdę - nikt. Pewnie, jest mnóstwo ludzi, którzy są bardziej niż zdolni do przyjęcia zadowalającej opieki nad naszymi dziećmi, ale wciąż łamie nasze serca, by rano pocałować swoje słodkie małe twarze na pożegnanie. Mam na myśli, czy stają się bardziej urocze, kiedy zostawiamy je w przedszkolu? To jest prawdziwe pytanie, chłopaki.
Czasami rozpraszanie uwagi naszych dzieci w pracy
Kiedy zaczynamy pracować, obiecuję, że jesteśmy obecni i koncentrujemy się, ale to nie znaczy, że potrafimy zaprzeczyć, że tęsknimy za naszymi dziećmi. Nie jesteśmy robotami niezdolnymi do odczuwania ludzkich emocji. Wspaniale jest być częścią siły roboczej i cieszymy się, że jesteśmy w roli, która pozwala nam pomagać w utrzymaniu naszej rodziny, ale czasami tęsknimy za tymi śmierdzącymi pieluszkami i maniakalnymi stopami. Czasami nasze myśli wędrują do przedszkola i myślimy o naszych dzieciach bawiących się, zaprzyjaźniających się i malujących obrazy, a potem nagle ktoś wyszuka nas swoim piórem i zdajemy sobie sprawę, że śnimy na jawie o naszych maluchach robiących indyki z papieru mache dla ostatnie 10 minut (również możemy ślinić się lub nieświadomie chichotać na urocze rzeczy, które zakładamy, że nasze dzieci robią).
I nawet jeśli nie rozprasza nas sen na temat naszych dzieci (słyszę, że trochę się zużywa wraz z wiekiem), nieuchronnie będą czasy, kiedy w naszym dniu roboczym pojawią się małe rozproszenia związane z dziećmi: ktoś zachoruje lub opiekunka do dziecka anuluje i będziemy musieli szybko odebrać telefon lub wysłać SMS-a, aby sobie z nim poradzić.
Dla przypomnienia, pracujące matki nie są nawet zdalnie jedynymi osobami, które rozpraszają się podczas swojego życia poza miejscem pracy. Zdarza się każdemu. Kiedy to się nam przydarza, po prostu pojawia się w super uroczym opakowaniu.
Wyrok od osób, które zakładają, że troszczymy się mniej o nasze dzieci, ponieważ nie jesteśmy z nimi w domu
Obiecuję, że pracujące matki kochają swoje dzieci tak samo jak mamusie w domu (i naprawdę, SAHM działają również, więc posiadanie tego oskarżenia jest nie do zniesienia). To nie są lata '50. Kobiety nie muszą nosić fartucha i niewolnika w kuchni przez cały dzień, a jeśli Betty Draper jest oznaką zadowolenia z bycia domową w tym pokoleniu, to poważnie kwestionuję pogląd, że miłość do dziecka jest oparta wyłącznie w sprawie zawodu kobiety.
Wiele starszych kobiet pytało mnie, dlaczego pracuję (przypadkowi nieznajomi w dziale z mrożonkami są czasami szczególnie nachalni). Zawsze jestem zaskoczony, że idea kobiety, która dołącza do siły roboczej zamiast przebywać w domu, jest dla nich tak niewiarygodna. Również wyrok jest tak niepotrzebny. Nie porzucamy naszych dzieci. Pomagamy w utrzymaniu naszej rodziny, a my dajemy im przykład silnej, niezależnej kobiety.
Poważnie szalona ilość ciśnienia, aby to zrobić wszystko
Istnieje niezaprzeczalna presja na to, aby kobiety były wszystkim dla każdego na co dzień. Od naszych szefów, do naszych małżonków, do naszych dzieci, potrzeby nigdy się nie kończą, ale my też nie.
Co to dokładnie znaczy "zrobić to wszystko?" Całe gotowanie? Całe czyszczenie? Cała chauffeuring, płacenie rachunków, całowanie boo-boo, przynoszenie bekonu, zdobywanie chleba i wszystko między nimi? Kobiety są wielozadaniowymi mistrzami istnienia. Niezależnie od tego, czy jest to dom, czy w pracy, mogę zapewnić, że prawie każda mama "robi to wszystko", więc nie jestem pewien, skąd się wzięła ta kwestia.
Kompletny i kompletny Wyczerpanie
Bycie tak niesamowitym przez cały czas jest poważnie wyczerpujące. Tak, nadal wszystko robimy (przez większość czasu), ale to nie znaczy, że robienie wszystkiego nie pozostawia nas całkowicie przerażonych. Na świecie nie ma wystarczającej ilości kofeiny, aby czasowo zmiękczyć nasze zmęczenie. W rzeczywistości, kiedy to piszę, miałem już dwie kawy i jedną sztukę Red Bulla dzisiaj, a wciąż brakuje mi wystarczającej motywacji do wykonania mojego kroku.
Czasami praca jest wyborem, a czasami nie
Dla mnie odgrywanie roli pracującej mamy było zarówno wyborem, jak i wymogiem. Z naszym pierwszym dzieckiem prawdopodobnie mogłem zostać w domu, ale ważne było dla mnie utrzymanie kariery; Z naszym drugim nie było wystarczająco dużo godzin pracy, aby zbliżyć się do zapewnienia nam bezpieczeństwa finansowego, którego pragnęliśmy. Rozumiem więc obie strony tej sytuacji.
Z jednej strony uwielbiam niezależność i satysfakcję, jaką daje mi pracująca mama. Z drugiej strony kłamałbym, gdybym powiedział, że nie zdarzały się sytuacje, w których nie wyrażałem urazy, że mój dochód był potrzebny. Jest to lepka sytuacja, niezależnie od tego, w jaki sposób na nią patrzysz, i prawie zawsze spotka ją kpina.
Codzienne stawianie czoła tym problemom staje się męczące, nie tylko dla mnie lub pracujących mam, ale dla matek w ogóle. Każdego dnia, każdy z nas spotyka się z pewnym stopniem osądu i kontroli odnośnie naszych wyborów, aby zostać w domu lub dołączyć do siły roboczej. To szczery argument. Jego rozumowanie jest wyczerpane, a jego punkt wrzenia został osiągnięty. Dopóki jednak kobiety będą robić to wszystko, społeczeństwo będzie niestety nadal kwestionować jej motywy.
Satisfaction Of Kicking Ass w pracy
Niewiele uczuć porównuje się do zadowolenia z faktu, że jesteś właścicielem macierzyństwa jak szef, ale pokazanie prawdziwemu szefowi, że zabijasz w swojej pracy, jest w tym samym zestawie uczuć. Kobiety są nieocenioną częścią siły roboczej i to się nie zmienia po tym, jak mają dzieci. Jeśli już, to daje nam mnóstwo nowych umiejętności, które można zabrać ze sobą z domu. Utrwalenie tego faktu daje nam znaczną ilość samooceny, a odniesienie sukcesu jest czymś, na co nigdy nie będzie nam przykro.