5 sztuk porad rodzicielskich od mamy, które należy bezwzględnie zignorować
Hurra! Spójrz na siebie! Stałeś się funkcjonującym, przyczyniającym się członkiem społeczeństwa. Być może osiągnąłeś wykształcenie wyższe, prawdopodobnie masz stałą pracę, fajne miejsce, które można nazwać "domem", a może nawet sprytny, interesujący i atrakcyjny małżonek. Jeśli udało ci się oderwać nawet niektóre z tych rzeczy, to naprawdę żyjesz snem. I kogo musisz podziękować za te wszystkie osiągnięcia? Kto postawił cię na drodze do wielkości? Cóż, jeśli zapytasz swoją promienną matkę, założę się, że chciałaby pomyśleć, że grała w to całkiem sporą rękę. Tak więc naturalnie, gdy zdecydujesz się założyć własną rodzinę, będziesz kierował się prosto w to ogromne bogactwo wiedzy, które nazywasz "mamą" - ale nie rób jeszcze notatek.
Chociaż prawdą jest, że nasze mamy mają dużo do nauczenia nas, jak dowiedzieć się, co zrobić z własnymi dziećmi (nie, poważnie, co robisz z tymi małymi facetami?), Na pewno nie wiedzą wszystkiego . Co więcej, czasami nasze cudowne matki powiedzą to, co jest
po prostu złe. Złe i złe. Słuchaj, nie możesz ich za to winić; Rodzili się przed Internetem. Mimo to, ważne jest, aby wiedzieć, kiedy powinieneś słuchać swojej mamy o poradach rodzicielskich, a kiedy powinieneś uprzejmie uśmiechać się i kiwać głowami, pozwalając cokolwiek ci powie, wylatujesz z drugiego ucha.
Oto pięć niesławnych rad, od mamy, które powinieneś wziąć z przymrużeniem oka:
"Ciesz się każdą chwilą, bo czas idzie szybko."
Bądźmy szczerzy: Twoja mama prawdopodobnie nie ma już "gry" przez jakiś czas. Kiedy myśli o swoich dniach wychowywania dzieci, z przyjemnością przypomni sobie, jak idzie ręka w rękę z chichoczącym dzieckiem lub niespieszne dni pełne nowonarodzonych snuggli. Kiedy mówi ci, aby "cieszyć się każdą chwilą", nie będzie mówić o 13-krotnym pobraniu znieczulenia przez znieczulenie do znieczulenia zewnątrzoponowego lub niezliczonych, mętnych oczu, które spędzasz próbując doprowadzić noworodka do zatrzasku podczas karmienia piersią. Ona też jakoś nie zapamięta wszystkich wybuchów pieluch, wiecznego zmartwienia i wyczerpania, i epickich załamań malucha w sklepie spożywczym sprawdzić linie. I w porządku. Mam nadzieję, że to wszystko, co pamiętam też pewnego dnia. Ale musisz wiedzieć, słodka mamo, że nie musisz cieszyć się każdą minutą. Macierzyństwo to mieszana torba. Będą momenty tak niesamowicie niesamowite, że czas się zatrzyma, a będą momenty, które są po prostu ciężkie. Musicie sobie z tym poradzić i trzymać się wszystkiego, ale z pewnością nie musicie "czerpać z tego radości".
"Najpierw zaspokaj swoje potrzeby partnera".
W jakiś sposób ta nieprzyjemna mentalność z lat 50-tych udało się wniknąć w wiele naszych matek. Teoria, która się za tym kryje, nie jest straszna: Happy Parents przełoży się na Happy Kids i vice versa, więc nie powinieneś całkowicie zaniedbywać swojego związku z innymi, tylko dlatego, że jesteście skłonni do potrzebujących, słodkich, mało balon wodny człowieka. Utrzymujcie się wzajemnie w radości, a sprawianie, że wychowywanie dzieci będzie nieskończenie przyjemniejsze. To nie jest zła rada, w przeważającej części. Jednak urzeczywistnienie tej praktyki może w najlepszym wypadku zniechęcić i na pozór niemożliwe.
Jest to szczególnie ważne podczas tych pierwszych kilku lat w okopach rodzicielskich, kiedy twoje dziecko jest tak całkowicie zależne od ciebie, by je nakarmić, ubrać, uspokoić i zabawiać. Spróbuj powiedzieć temu zawodzącemu pięciomiesięcznikowi, że zrobisz mu butelkę zaraz po tym, jak wczoraj posłuchasz opisującego go "nudnego" opisu jego męża. W rzeczywistości, gdy uprawiasz 3-dniowe spodnie od piżamy i nie pamiętasz, kiedy ostatnio jadłeś coś, co nie spadło z talerza dziecka, nie potrzebujesz dodatkowego stresu, jakim jest postawienie kogoś innego przed sobą. Kiedy dzieci są starsze, możesz potasować swoje priorytety. W międzyczasie szczęśliwe dzieci będą tłumaczyć się do szczęśliwych mam, a szczęśliwe mamy będą tłumaczyć na szczęśliwych małżonków.
"Doctor Knows Best".
Podczas gdy opinie lekarzy powinny być szanowane i brane pod uwagę, pokolenie przed nami praktycznie stawia lekarzy na piedestale. W trakcie ciąży, urodzenia dziecka lub jego młodego życia mogą pojawić się przypadki, w których zdecydujesz się pójść wbrew zaleceniom medycznym w najlepszym interesie Ciebie i / lub Twojego dziecka. Po dużej ilości badań możesz zrezygnować z niektórych badań genetycznych, odmówić indukcji lub zdecydować się na rezygnację ze szczepień. (Dla przypomnienia, nie radzę ci, abyś zignorował lub nie skorzystał z porady jakiegokolwiek lekarza, to na ogół niezbyt dobry pomysł.) Chodzi mi tylko o to, że rodzice mają dziś dostęp do wielu innych profesjonalnych opinii i opcji, a czasem korzystanie z prawa do znalezienia nowych lekarzy oraz dokonywanie świadomych, bezpiecznych wyborów dotyczących zdrowego dziecka może oznaczać przeciwdziałanie temu, co zalecają niektórzy lekarze, lub co twoja mama uważała za "normalną" poradę medyczną).
W każdym razie, to nie sprawi twojej matce przyjemności. W ciągu dnia nie pytali lekarzy ani nie szukali alternatywnych opinii. Teraz wiemy, że badania nieustannie się zmieniają, a społeczność medyczna stale aktualizuje zalecenia. Odrób swoją pracę domową, zważ fakty i zdecyduj, co jest najlepsze dla Twojej rodziny.
"Zepsujesz dziecko".
Wiele z naszych matek wychowało się w przypuszczeniu, że jeśli zbyt mocno "rozczepiesz" dziecko, nieuchronnie wyrosną na zepsute, zepsute, wymagające, małe tyranów. Rodzicielstwo przywiązań jest jedną ze stosunkowo nowych filozofii w świecie rodzicielskim i wydaje się sugerować coś wręcz przeciwnego. Zasadniczo to podejście wychowawcze polega na tym, aby być jak najbliżej dziecka, jak to tylko możliwe, wykorzystując metody takie jak noszenie dziecka, karmienie piersią i wspólne spanie. Robi to wiele osób, szczególnie w pierwszym roku życia dziecka.
Jeśli twoja mama jest osobą, która często ostrzega przed ~ zepsuciem dziecka ~ może nie być podekscytowana ... z tego powodu. To dla niej wielka cholerna impreza.
Jeśli jest ciężko sprzedać, zawsze możesz powiedzieć mamie, że istnieje coraz więcej badań, które sugerują, że dzieci wychowywane przy użyciu zasad przywiązania do rodziców są w rzeczywistości bardziej niezależne i bezpieczne niż ich rówieśnicy. Nie twierdzę, że rodzicielstwo przywiązań jest "właściwym" wyborem dla każdej rodziny (lub nawet, że istnieje jeden uniwersalnie poprawny sposób wychowywania dzieci), ale mówię, że powinieneś się bać robienia tego z powodu twojego Mamo całkowicie obalone pomysły na temat "zepsucia" dzieci poprzez trzymanie ich za dużo.
Coś, co można zrobić z odsadzeniem
Uważam moją matkę za jedną z najwspanialszych kobiet, jakie kiedykolwiek spotkałem. Jest dobrze wypowiedziana, dobrze zbadana i dobrze wykształcona. Wiedziałem od bardzo młodego wieku, że te cechy sprawiły, że stała się siłą, z którą trzeba się liczyć, więc tak bardzo pragnęłam być taka jak ona. Jednakże, kiedy miałem mojego pierwszego syna i zacząłem wędrować po piersią, nie mogłem nie zauważyć, że dobrze zaplanowana rada mojej matki była często zdecydowanie przestarzała. Zaledwie kilka tygodni po porodzie zasugerowała, aby uzupełnić formułę i / lub dodać płatki dla niemowląt do butelki, aby pomóc mu spać dłużej. Niedługo potem zasugerowała, że zmieniam go całkowicie na formułę, zanim zaczął ząbkować.
Teraz, oczywiście, moja matka miała na myśli, oferując te smakołyki. Po prostu przekazywała porady, które zdobyła z własnych doświadczeń życiowych. Jednak większość tych "pomocnych" sugestii jest właściwie przeciwwskazana zarówno przez ekspertów laktacyjnych, jak i pediatrów. W rzeczywistości mogą być bardzo szkodliwe dla związku pielęgniarskiego. Każda z tych rzeczy jest nie tylko niepotrzebna, ale są to idee zakorzenione w dawno zapomnianych ideach dotyczących niemowląt i ich rozwoju oraz ich potrzeb. Po prostu doradzała mi strasznie nieaktualne informacje.
Pod koniec dnia, bez względu na to, czy jesteś nowicjuszką, czy weteranką, nikt nie jest lepiej przygotowany do opieki nad dziećmi niż ty. To niesamowite, jeśli masz mamę, której możesz zaufać - ale pamiętaj też, aby zaufać swoim instynktom i pocieszyć się wiedząc, że nie zawsze wiesz, co jest najlepsze, ale na pewno wiesz, co jest najlepsze dla Twoich dzieci.