12 Walczy matki z depresją poporodową. Wszystko w porządku

Zawartość:

Zanim zdiagnozowano depresję poporodową (PPD), moja nowa rola matki była bardziej karą niż prezentem. Wiem, że "nie powinienem" mówić takich rzeczy, ale to prawda. Nie mogłem się doczekać dnia, w którym spotkam się z moim synem od dnia, w którym mój mąż i ja postanowiliśmy zacząć próbować mieć dziecko, ale kiedy był już w moich ramionach, moje uczucia nie naśladowały moich oczekiwań. Szybko przejdę do mojej diagnozy, kiedy w końcu zacząłem rozumieć zmagania matek z depresją poporodową, które są aż nazbyt dobrze znane z dużo większą klarownością. W rzeczywistości więcej, niż się spodziewałem.

Słyszałem już o depresji poporodowej, ale tylko dlatego, że niektóre osobistości zgłosiły się z własnymi walkami poporodowymi, więc założyłem, że to tylko półfikcyjna diagnoza stworzona jako "chwyt reklamowy", aby bogaci i sławni wydawali się mniej, Cóż, bogaty i sławny. "Kto nie uraża ich dziecka ?" Pomyślałem sobie, słuchając wywiadów z celebrytami i popchnąłem moją ciężarną twarz pełną popcornu. Kilka miesięcy później, oczywiście, wiedziałem, jak to jest czuć się urażony tym darem, o który się modliłem.

Nie zdawałem sobie sprawy, że na początku cierpiałem na depresję poporodową. Po prostu założyłem, że tak jak wszystkie nowe matki, byłem wyczerpany i przytłoczony moją nową zmianą życia. Pomyślałem, że moje uczucia są ulotne i że przejdą, gdy będę po prostu bardziej się starał, albo częściej wychodziłem z domu, albo lepiej się o siebie troszczyłem. Ale nie zrobili tego. Tygodnie zmieniły się w miesiące, a sen, który myślałem, że chcę żyć, nagle stał się bardziej jak koszmar. Wiedziałem, że coś jest nie tak, ale nie potrafiłem dokładnie określić, co to było. W końcu udałem się do mojego lekarza po pomoc. Pozwólcie, że wam powiem, że opisanie jej kolejnych walk nie było łatwe, ale w ten sposób odzyskałem kontrolę nad moim życiem.

Czujesz, że nie jesteś dobrą matką z powodu PPD

Opiekowałem się moim synem przez całą dobę (z pomocą mojego partnera, który był równym uczestnikiem wspomnianej opieki). Karmiłem piersią, kiedy byłem w stanie i zmieniłem jego pieluchę co kilka godzin, utrzymując go w stanie pokryciowym i ciepłym, i spędzałem każdą chwilkę mojego życia u jego boku, aby upewnić się, że jego potrzeby zostały zaspokojone. Zrobiłem wszystko, co rodzic powinien zrobić podczas opieki nad noworodkiem, ale nadal nie czułem, że tak naprawdę dbałem o niego tak, jak powinienem. Moje uczucia nie były zgodne z przedstawieniami medialnymi mam i naprawdę sprawiły, że poczułem się jakbym nie był dobrą matką z tego powodu.

Będąc przerażonym, by powiedzieć każdemu, że masz PPD ...

Kiedy moje uczucia stały się bardziej niepokojące, zacząłem robić badania nad oznakami depresji poporodowej (PPD). To, co znalazłem, pasowało do tego, jak się czułem, i chociaż odczuwałem ulgę, że nie byłem tak naprawdę okropną matką lub osobą, ani nie miałem do czynienia w jakiś fundamentalny sposób z odczuwaniem tego, co zrobiłem, nie byłem również zachwycony ideą wynajmu. każdy w "moim sekretem". Bałem się tego, co inni mogliby pomyśleć, gdyby wiedzieli, że walczę, więc zachowałem to dla siebie, co dla FYI nie jest dobrym posunięciem.

... I zawstydzeni tym, Zbyt

Dlaczego więc tak bardzo bałam się mówić ludziom o mojej depresji poporodowej? Cóż, szczerze mówiąc, byłam zakłopotana. Wstydziłem się, że mam tak nieatrakcyjne uczucia wobec mojego syna (i mnie). Byłem już niesprawiedliwie osądzałem siebie, więc nie odczuwałem potrzeby czucia się, jakbym był oceniany także przez moich rówieśników.

Chcesz się połączyć ze swoim dzieckiem, ale nie czujesz się jak potrafisz

Kochałem mojego syna. Wszystko w nim kochałem. Był piękny, szczęśliwy i zdrowy, a jeśli chodzi o noworodki, dość łatwe do opieki dziecko. Mimo to nigdy nie czułem się z nim związany. Nigdy nie czułem "więzi", o której mówi wiele nowych matek. Nawet kiedy będę go pielęgniała, kiedy wszyscy mówią, że wiążą się ze swoim dzieckiem, patrzyłem na zegarek, zamiast patrzeć mu w oczy, czy cokolwiek to jest, co powinieneś zrobić, by móc "związać się" z twoim dzieckiem. Kochałem go, tak, ale czy ja się z nim wiążę? Niestety nie. Przynajmniej nie natychmiast.

Pytaj, czy powinieneś zostać rodzicem na pierwszym miejscu

Jedną z najgorszych stron dotyczących PPD było dla mnie, kiedy zakwestionowałem moją decyzję zostania rodzicem. Mój mąż i ja byliśmy przygotowani na każdy możliwy sposób dla naszego syna; byliśmy tak samo przygotowani, jak być może byliśmy i oboje byliśmy podekscytowani, aby wprowadzić go w nasze życie. Jednak nie za długo po tym, jak go miałem, zastanawiałem się, czy jestem tak samo gotowy, jak myślałem. Wpadłem w ciemny kąt i zacząłem wątpić w moją nową rolę i czy mogłem grać tak, jak chciałem i czego potrzebowałem . Chociaż ta chwila była ulotna, nigdy jej nie zapomnę.

Nie chcę widzieć twoich przyjaciół ani rodziny

Wszyscy, i mam na myśli, że wszyscy chcieli przyjść na spotkanie z naszym synem. Przyjaciele, rodzina, współpracownicy, absolutnie wszyscy i wszyscy, których znaliśmy lub nawet znaliśmy, planowali nas zobaczyć po narodzinach naszego dziecka. Podczas gdy cieszyłem się, że w życiu mojego syna jest tak wiele osób, które troszczyły się o naszą rodzinę, byłem również trochę urażony tym, że nie miałem czasu, aby samemu uporządkować moje uczucia lub po prostu odpocząć.

Wydawało się, że każdego dnia ktoś puka do naszych drzwi. Wszyscy przynosili jedzenie, prezenty i życzenia, ale wciąż nie byłem zachwycony ich wizytami. Chciałem tylko trochę czasu; trochę czasu, aby się zrelaksować i odetchnąć, dostosować i po prostu być. Próbując założyć przód i udawać, że nie wpadłem w głęboki dół depresji, każdy dzień był wyczerpujący.

Nie chcę nawet dotknąć Twojego dziecka

Pamiętam pewną noc (no, wczesny poranek), kiedy mój syn miał zaledwie kilka miesięcy i obudziliśmy się, żeby coś zjeść. W tym momencie przestałem karmić piersią, więc nakarmiłem go butelką. Po tym, jak skończył i zasnął, położyłem go na kanapie obok mnie. Większość matek trzymałaby go, a większość matek ceniłaby ten cenny zapach nowonarodzonych włosów i rozkoszowała się rozkoszowaniem się śpiącym dzieckiem na piersiach, ale nie mną. Po prostu usiadłem obok mnie i płakałem. Jeszcze raz.

Chcesz krzyczeć bez oczywistego powodu

A czasami tak się dzieje.

Płacz, ale nie mając pomysłu Dlaczego

Słyszałem, jak niektórzy z moich mamusi rozmawiają o płaczu, kiedy ich dziecko płakało, ponieważ byli tak wyczerpani i nie wiedzieli, czego potrzebuje ich dziecko, ale nie słyszałem, żeby rozmawiali o tym, że płaczą tak często, jak ja. Będą dni, kiedy mój syn śpi, i kiedy powinienem odpoczywać, ale zamiast tego po prostu usiądę i płaczę. Nasz dzień mógł się idealnie układać, ale nie powstrzymywał mnie od płaczu. To było tak, jakbym dosłownie nie mógł tego kontrolować. Uderzyłoby mnie to mocno i często, a kiedy to się stało, nie było końca, ponieważ nie miałem pojęcia, jak i dlaczego to się dzieje.

Nie chcę dbać o siebie

Troska o siebie jest kluczowa, gdy jesteś nową mamą. Tak, jest to sprzeczne z każdym instynktem, który nakazuje ci położyć dziecko na pierwszym miejscu, ale jeśli nie zadbasz o siebie właściwie, nie możesz oczekiwać, że zaopiekuje się inną osobą w ten sposób.

Nawet gdy mój syn był w przewidywalnej rutynie spania, takiej, która pozwalała mi kilka godzin myć zęby, brać prysznic, czytać lub po prostu siedzieć w ciszy i oddychać, nigdy nie miałem czasu, aby zrobić coś dla siebie. Pozostałabym w tej samej, zbyt dużej, pluszowej koszuli, przez wiele dni. Nie myłabym włosów ani twarzy, ani nawet nie odżywiałam się. Po prostu nie dbałem o siebie wystarczająco, by zrobić coś dla siebie, a to tylko pogorszyło moją spiralę.

Czujesz się zupełnie zupełnie sam

W ciągu pierwszych kilku miesięcy życia mojego syna cały czas miałem wokół siebie przyjaciół i rodzinę. Byłem otoczony przez bliskich, ale, szczerze mówiąc, nigdy nie czułem się bardziej samotny. Nawet kiedy ludzie byli wokół mnie, byłem gdzie indziej. Mój umysł nigdy nie był obecny i chociaż uśmiechałem się, śmiałem i udawałem, że kocham moje nowe życie, nie byłem szczęśliwy.

Tylko generał czuje, że coś jest z tobą nie tak

Po depresji poporodowej czułam się niespokojna prawie w 100 procentach. Miałem idealne dziecko, wspierającego i kochającego partnera, rodzinę, która miała moje plecy, przyjaciół, którzy robili to samo i pracę, którą kochałem, ale wciąż czułem, że coś jest nie tak. Coś było nie tak, ale nie w sposób, który mogłem łatwo zrozumieć, a tym bardziej komunikować się z innymi. To jest o depresji poporodowej; to nie jest coś, co możesz zobaczyć. To jest coś, co po prostu czujesz. Nawet jeśli nie wiesz dokładnie, co czujesz i dlaczego to czujesz, czujesz ból tak głęboko, że jest zdolny do nadszarpnięcia wszystkiego, co sprawia, że ​​czujesz się dobrze, cały lub szczęśliwy.

Więc tak, wyjaśnienie tego wszystkiego mojemu doktorowi było nieprzyjemne, ale zrobiłem to w każdym razie. Oderwałem bandaż, którym próbowałem ukryć moje uczucia i po prostu pozwoliłem sobie wykrwawić się na nią. Ale słuchała, a ona powiedziała mi, że pomimo tego, jak się czuję, nie było ze mną nic złego. Zaczęła mnie leczyć z powodu depresji poporodowej i powiedziała mi, że wszystko będzie w porządku i, oczywiście, miała rację. Jestem OK, a jeśli cierpisz na PPD, będziesz również.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼