Musisz wierzyć

Zawartość:

{title}

Podczas mojego pobytu w świecie mediów przeżyłem kilka chwil, w których zacząłem myśleć: "Huh, nigdy bym tego nie przewidział."

Tak jak wtedy natknąłem się na dziewczynę Justina Biebera, dziewczynę, Selenę Gomez, przycupniętą obok mojego brudnego rodzinnego wagonu na naszym parkingu pracowniczym, ukrywając się przed fanami, którzy przeszli przez bezpieczeństwo.

  • Czy akupunktura może zwiększyć płodność?
  • Obracanie dzieci z klatką piersiową akupunkturą
  • Albo kiedy dr Andrew Rochford, doktor The Project, zakwestionował moją wiarę w alternatywną medycynę na żywo w telewizji krajowej. On wykonywał swoją pracę, a ja robiłem swoje, a zdrowa debata jest kręgosłupem takich koncertów. Ale tak samo jest w tempie, co oznaczało, że byłem podenerwowany, a moja argumentacja nie brzmiała przekonująco, ani nie informowała, szczególnie w cieniu imponującej wiedzy naukowej dobrego lekarza.

    Cytował statystyki i studia; Zacytowałem naklejkę na zderzak "Magic happens".

    Moim problemem było to, że szczerze mówiąc, nie miałem żadnego dowodu na wiarę w alternatywną medycynę, której broniłem.

    Od wielu lat regularnie uczęszczam do tradycyjnej chińskiej kliniki medycyny. Widzę uroczego mężczyznę, który bierze mój puls na oba nadgarstki, prosi, aby zobaczył mój język, pyta mnie o rzeczy, których nie chciałbym podzielić się z moim mężem, a następnie wysyła mnie z ładnie zapakowanymi brązowymi paczkami z papieru, co mogę opisać tylko jako gałązki, kora, nasiona i brud, by zaparzyć się w paskudną herbatę, która mogłaby być w rzeczywistości szumowiną.

    Nie pytaj mnie, jak to działa. Generalnie po prostu uprzejmie kiwa głową przez jakąkolwiek rozmowę o "wątrobie qi" lub "wzmacnianiu mojego wei qi", a potem zaczynam śnić na jawie. Po moim ostatnim spotkaniu odszedłem z samą wiedzą, że gdybym miał zespół, nazwałbym go niedoborem Kidney Yin.

    Ale najpierw zrobiłem skok wiary, bo nie mogłem zajść w ciążę. To było na polecenie kobiety, która wydawała się mieć nowe dziecko za każdym razem, gdy ją widziałem. (Zacząłem się zastanawiać, czy ona ich wynajmuje, żeby mnie poirytować.)

    Trzeba przyznać, że na stosach łatwowierności dojrzałam do kompletowania. Po trzech latach niepłodności spróbowałbym czegokolwiek. Gdyby ktoś mi powiedział, że staną na głowie nago na schodach Opery i to chyba zadziała, zarezerwowałbym bilet do Sydney tego samego dnia.

    Poszedłem więc na pierwszą wizytę, potem pieczołowicie parzyłem zioła, trzymałem nos, kiedy wyśmiewałem je rano i wieczorem, a już w przyszłym miesiącu zaszłam w ciążę z moją piękną córką, Willow.

    Sukces był poza moimi najśmielszymi marzeniami; Wierzyłem, że natknąłem się na cudowne lekarstwo. Tak bardzo, że kiedy zdecydowaliśmy, że nadszedł czas na rodzeństwo dla Willow, poszedłem prosto do szumowin.

    Ale to było trzy lata temu, a wraz z nami, niestety, nie mieliśmy takiego szczęścia (i nie z zachodniej medycyny, powinienem dodać).

    Więc w co mam wierzyć? Czy dowód na sukces lub porażkę tej pradawnej tradycji? Nie można mieć żadnej pewności. Jestem przekonany, że chińska medycyna dała mi moje upragnione dziecko, ale logika wciąż nalega, jeśli tak było, dlaczego nie zadziałało to po raz drugi?

    W tym tkwi problem z jakąkolwiek wiarą. Nie możesz zastosować do niego logiki. Wiara opiera się na odczuciu, wierze, pomyśle. Nie wynika to z faktów, lecz z takich abstrakcyjnych warunków ludzkich, jak sny i pragnienia, smutek i radość, miłość i strach.

    Zastosowanie logiki byłoby jak próba odwzorowania dokładnej trajektorii skoku wiary i wszyscy wiemy, że to niemożliwe. W jednej chwili latasz w powietrzu jak akrobata Cirque du Soleil, a potem trafisz na pokład jak Jennifer Lawrence na Oskary. Wspaniałą rzeczą w wierze jest to, że jeśli ją mamy, nie potrzebujemy logiki. My, którzy mamy wiarę, wiemy, że nie dający się udowodnić nie jest tym samym, co nieistniejącym.

    Dla mnie, bez względu na to, czy jest to placebo, czy panaceum, tradycyjna chińska medycyna daje mi niematerialne poczucie bycia lepiej zrównoważonym, z większą energią, jakbym był szczęśliwszy w moim ciele. Zachodnia medycyna nigdy nie sprawiła, że ​​czułem się tak, z wyjątkiem czasu, kiedy miałem kolonoskopię i dali mi ten sam środek uspokajający, z którym Michael Jackson był uzależniony. Wspaniale na senne popołudnie przed Dr Philem, ale nie jest to świetny wybór stylu życia.

    Od początku czasu szukaliśmy zewnętrznych podmiotów, w których pokładamy wiarę, a obecnie, poza religią, istnieją daleko obce opcje niż tradycyjna chińska medycyna. Królowa, Kardashianie, Apple, Oprah, Collingwood. To może być gorsze; Mogę być Belieber. Zobacz, gdzie jest Selena Gomez. W podziemnym parkingu, skulony jak przerażony Smurfette za moim pobitym Vee Dub.

    Niezależnie od wyboru przekonań, myślę, że najgorszym wyborem byłby brak w ogóle, ponieważ życie bez nie dających się udowodnić wniosków jest życiem bez nadziei i tego, jaki byłby ponury świat. Mówiąc prosto, "musisz mieć wiarę".

    Teraz, gdybym tylko pomyślał o tym, kiedy byłem w Projekcie . Nawet dr Rochford nie mógł dyskutować z George'em Michaelem.

    Ten artykuł po raz pierwszy pojawił się w Sunday Life.

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼