Pokonać strach przed narodzinami
Kobiety obawiające się ... Niektóre kobiety rozwijają się w wyniku nieprzyjemnego doświadczenia związanego z narodzinami; inni doświadczają tego, zanim jeszcze zajdą w ciążę.
Nie jest niczym niezwykłym, że kobiety martwią się, jak poradzą sobie z ciążą i porodem - w końcu to doświadczenie zmieniające życie. Ale podczas gdy stopień zmartwienia jest normalny, wszystkożerny niepokój może być oznaką tokofobii - chorobliwego lęku przed porodem.
Uważa się, że tokofobia, która pochodzi z greckiego "tocos", co oznacza poród, dotyka aż jedną na 10 kobiet. Może się objawiać na kilka różnych sposobów: dla niektórych kobiet idea bycia w ciąży i porodu jest tak przerażająca, że unikają jej całkowicie i decydują się nie mieć dzieci, podczas gdy inne znacznie opóźniają założenie rodziny.
Mimo że nie chciała próbować dzieci ze swoim partnerem w wieku dwudziestu kilku lat, Jasmine Andrews odkładała starania o dziecko, aż skończyła 35 lat. "Byłem absolutnie przerażony porodem. Bałem się, że nie będę miał kontroli nad tym, co się ze mną dzieje "- mówi.
Andrews sądzi, że jej obawy zostały spotęgowane przez liczbę "opowieści grozy", które słyszała. "Wydaje się, że nikt nie chce mówić o szczęśliwych, radosnych doświadczeniach z pracy" - mówi.
Gabrielle Targett, autorka książki "Akcja miłości", zgadza się i mówi, że nacisk na negatywne historie narodzin, które dzielą kobiety i media, spowodował epidemię lęku związanego z porodem w świecie.
"Nic dziwnego, że kobiety są przerażone porodem, kiedy wszystko, co obserwują i słyszą, to negatywne i związane z traumą historie urodzin" - mówi. "Zanim więc kobieta poczęła, została poddana wielu negatywnym warunkom związanym z porodem".
Poradą Targetta jest poszukiwanie pozytywnych i wzmacniających informacji i edukacyjnych klas i książek. "Nie narażaj się na wszystkie negatywne informacje - naprawdę nie jest to konieczne i jest stratą czasu i energii", mówi.
Dla kobiet, które są nieugięte, że nie mogą przezwyciężyć obaw przed porodem, planowe cięcie cesarskie może stanowić alternatywną drogę do macierzyństwa. Jo Hartley była tak tokophobiczna, że idea naturalnego porodu spowodowała jej wielki niepokój.
"Od momentu zajścia w ciążę jedyną rzeczą, o której mogłem pomyśleć, były narodziny! Pierwsze trzy miesiące spędziłem w przerażeniu, przeżywając traumatyczne przeżycia z horroru i filmów wideo "- mówi.
"W dniu, w którym podjąłem decyzję o rezerwacji w mojej sekcji c, czułem, że z moich ramion usunięto ciężar. Od tego momentu poczułem, że mogę zacząć cieszyć się ciążą. "
Niektóre kobiety rozwijają wtórną tokofobię w wyniku niepokojącego doświadczenia z narodzinami. Psycholog Dr Lisa Phillips-Leece pracuje z kobietami, które doznały traumy porodowej i sugeruje, że kobiety, które boją się kolejnych porodów, powinny zasięgnąć porady psychologa lub doświadczonej położnej.
"Kobiety, które przeżyły traumę porodową powinny porozmawiać o swoich wcześniejszych doświadczeniach z narodzinami. Może nie miała okazji porozmawiać o tym, co poszło nie tak; przemyślenie jej pomoże jej wyleczyć i wyzdrowieje z tej porodu "- radzi.
Dr Phillips-Leece zaleca również techniki relaksacyjne, takie jak hipnobirthing. Mama dwójki Rachel Hynes postanowiła spróbować dokładnie tego, kiedy była w ciąży z drugim dzieckiem, po ciężkiej pierwszej porodzie.
"Moja pierwsza praca była dość traumatyczna - byłem naprawdę zszokowany bólem. Trwało to 13 godzin, a ja przez większość czasu spanikowałem i bałem się. Wiedziałem, że chcę, aby moja następna praca była inna ", mówi.
"Moja szwagierka użyła hipnobarwności i pożyczyła mi książkę o tym. Chciałem tylko użyć mojego umysłu i poczuć się jakbym miał jakąś kontrolę ".
Hynes uważa, że techniki hipnobrganów, których użyła po raz drugi, znacznie zmieniły jej doświadczenia z pracy.
"Miałem takie pozytywne doświadczenie w porównaniu do mojej poprzedniej pracy", mówi. "Później byłem na wysokim poziomie - był to całkiem spory obrót".