Pełne cringeworthy rzeczy partnerzy robią i mówią w sali porodowej

Zawartość:

{title}

W filmach poród wygląda zwyczajnie. Pracująca kobieta zaciąga się kilka razy, jej partner z miłością trzyma ją za rękę, a po kilku chwilach para uśmiecha się do swojego drogiego noworodka.

W rzeczywistości poród jest nieco bardziej skomplikowany. Może również trwać dłużej niż oczekiwano. W związku z tym dość często zdarza się złamać kilka dowcipów w tym czasie.

Właśnie to odkrył Ryan Reynolds i jego żona Blake Lively, gdy 14 miesięcy temu pracowała z córką Jamesem.

W ostatnim wywiadzie Reynolds przyznaje, że para żartowała podczas całej pracy, więc zdecydował, że dobrym pomysłem będzie "zacięcie się" do klasyka Marvina Gaye'a " Let's Get It On".

Chociaż oboje śmiali się do tego momentu, Lively najwyraźniej nie była rozbawiona ostatnią próbą humoru Reynoldsa.

"To było jak nóż do steku wyszedł jej z oczu" - mówi Reynolds o reakcji żony.

"To było tak:" Czy ty mnie lubisz? "I teraz". "

Reynolds nie był pierwszym (i na pewno nie będzie ostatnim) rodzicem oczekującym, że zrobi coś niecodziennego w sali porodowej.

Weźmy na przykład Hannah: kiedy pracowała ze swoim pierwszym dzieckiem, jej mąż wyrzucił z siebie: "Jeśli to potrwa znacznie dłużej, będę musiał wrócić do pracy". (Jej praca zakończyła się 70 godzinami, kończąc na awaryjnym odcinku C. I nie, jej partner nie wrócił do pracy w środku.)

Wendy może współczuć. Postanowiła zrezygnować z bólu po drugiej porodzie, decydując się na poród w wodzie i utrzymując atmosferę w pomieszczeniu przy użyciu olejków aromaterapeutycznych.

Była w zbiorniku porodowym, gdy usłyszała, że ​​jej mąż poprosił położną o kilka środków przeciwbólowych, ponieważ jego "głowa biła".

Biorąc pod uwagę ilość bólu, z jakim borykała się Wendy, nie mogła powstrzymać się od śmiechu z prośby męża o środki przeciwbólowe z powodu bólu głowy.

Co prawda nie zawsze partnerzy mówią coś niewłaściwego w sali porodowej. Dla Barb to jej matka przekroczyła linię.

Po porodzie matka Barb spojrzała na brzuch wciąż wyglądający na ciężarnie Barb i powiedziała: "Och, myślałem, że miałeś mieć dziecko".

Nie trzeba dodawać, że Barb nie był rozbawiony.

Tymczasem Brenden przyznał się do poruszenia, gdy jego żona, Jan-Maree, pracowała - nie z powodu niczego zawstydzającego, powiedział, ale raczej poprzez swoje działania.

Podczas pierwszej porodu Jan-Maree miał znieczulenie zewnątrzoponowe, a Brenden miał za zadanie utrzymać nogę na nogach. Ale kiedy ich dziecko miało nadejść, Brenden był tak podekscytowany, że przypadkiem upuścił nogę.

Choć wtedy nie bolało, Jan-Maree przez długi czas cierpiał na ból w biodrze.

Potem, podczas narodzin drugiego dziecka, Jan-Maree narzekał, że gaz rozweselający nie działa. Brenden zauważył, że przypadkowo kopnął maszynę i odłączył ją. Szybko go z powrotem złączył, zanim zdołała ustalić swój błąd.

(Brenden żartuje teraz, że miał szczęście, że został zaproszony na narodziny trzeciego i czwartego dziecka).

Karen Faulkner, jako położna, widziała wiele niezwykłych chwil w sali porodowej.

Łapała partnerów "wypróbowujących" sam gaz, jak również tych, którzy spali spokojnie obok swoich pracowitych partnerów.

Zobaczyła także męża słabego, podobnie jak koronacja głowy jego dziecka. Nie było czasu, aby go obsłużyć, a nawet go poruszyć. "Musieliśmy po prostu go przekroczyć!" Karen wyjaśnia.

Najbardziej pamiętna, jak mówi, była rolnik, który obserwował, jak jego żona rodzi. W pięknym momencie, gdy jego dziecko weszło na świat, zawołał: "To jest jak krowa rodząca cielę!"

Podczas gdy niektóre komentarze i działania są mylące, Faulkner mówi, że żartowanie w sali porodowej może być korzystne.

"Myślę, że humor często rozprasza stresującą sytuację i może być bardzo pomocny" - mówi.

Mimo to ważne jest, aby partnerzy "odczytali" nastrój przyszłej mamy i wykorzystali swoją najlepszą ocenę, kiedy żartować i jak.

Reynolds prawdopodobnie by się z tym zgodził. Jak teraz wie, gra w Let's Get It On, gdy twoja żona jest w połowie skurczona, nie zawsze gwarantuje śmiech.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼