Wybory urodzinowe: kobiety a medyczne braterstwo

Zawartość:

{title} Kylie Orr

W tym tygodniu słowo: równość. Znaczenie: równość umysłu, zwłaszcza pod wpływem stresu.

Miałem troje dzieci. Wszystkie różne modele opieki i wszystkie indywidualne doświadczenia o różnych skutkach. Cóż, wszyscy byli dziećmi, a nie dobranymi istotami z dżungli, więc w tym sensie końcowy produkt był taki sam.

  • Lekarz grozi wezwaniem policji i wykonanie przymusowego cięcia cesarskiego u pacjenta
  • Obalanie mitów: mamusie zapominają o bólu porodu
  • Ciąża # 1
    Moja pierwsza osoba urodziła się w modelu "położnej / lekarza ogólnego" Continuity of Care ", który został w pełni finansowany. Widziałam tę samą położną dla wszystkich wizyt i odwiedzałam położną GP w czasie ciąży. Była to standardowa, niskiego ryzyka ciąża. Moja położna była tą, którą zadzwoniłem z pytaniami przez 38 tygodni i tą, którą zadzwoniłem, kiedy zaczęły się nieuniknione pogłoski w brzuchu. Potwierdziła, że ​​skurcze nie były gazem i spotkały mnie w szpitalu. To była położna, która była tam przez całą 12 godzinną porcję, prowadząc mnie przez to. Ginekolog położniczy został wezwany pod koniec, ponieważ bub nieco stracił na swojej drodze i potrzebował dalszych wskazówek z ogromnym wężem odkurzacza, a następnie kilka widelców sałatkowych, aby mu pomóc.

    {title} bloger Kylie Orr

    Narodziny były wolne od narkotyków - nie z wyboru, ale raczej dlatego, że ból sprawia, że ​​jestem głupi.

    W sumie był to udany proces porodowy i wynik, z którego byłem zadowolony. Położna wspierała mnie przez pierwsze sześć tygodni z poradami i odwiedzinami domowymi, które w pełni przypisuję mojej zdolności do utrzymywania się z karmieniem piersią, pomimo chwiejnego początku.

    To był fantastyczny program, dla którego byłem zdecydowanym zwolennikiem. Niestety miejscowy szpital ograniczył finansowanie, ponieważ nie mógł uzasadnić opieki jeden na jednego. Wrócę do tego później.

    Ciąża # 2
    Cóż, widząc, że pierwszy był stosunkowo wolny od komplikacji, a pierwotny program był w puszkach, postanowiłem pójść z ośrodkiem porodowym w szpitalu. Głównie opieka nad położną, a nie jeden na jednego, ale widząc jedną z możliwych 12 położnych na personelu. Ponieważ byłem stary w tej ciążowej i porodowej rzeczy, dobrze mi to pasowało.

    Byłem trochę irytujący, widząc inną położną na każde spotkanie; budowanie relacji było powolne, a objaśnianie siebie i mojego obecnego stanu za każdym razem było dość nudne. Bez prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego była to najlepsza opcja w tym czasie.

    Szybko do 41. roku. Byłem tak spuchnięty, że przyjaciółka śmiała się głośno, kiedy mnie zobaczyła, moja cierpliwość była już cienka, a mój szwagier z paramedycznego szpitala zaproponował, że przyjdzie z kleszczami i sam wyciągnie to dziecko. W rzeczywistości byłem gotowy do samodzielnej ekstrakcji, z gołym ramieniem, byłem nad tym wszystkim.

    Egzamin wewnętrzny (polubił się) w tygodniu, który był spóźniony, sprawił, że położna woła: "Ooh, to nie jest głowa". A potem wyszła z pokoju. Całe moje poczucie logiki i rozsądku ewakuowano wraz z nią i wpadłem w panikę, że moje dziecko było w rzeczywistości bezgłowe. Wróciła z "starszą" położną, która podeszła do mnie i zgodziła się, że to nie była głowa. "Co to jest ?!" Zapytałem w całkowitym stanie przerażenia. To był tyłek. Potem zaczęły się skurcze.

    W ciągu kilku minut przeszedłem od drugiej ciąży o niskim ryzyku, do kobiety, która jest w trakcie porodu, z dzieckiem w przedstawieniu zamka. Byłem we łzach. Zadzwoniłem do siostry, histerycznej, która pomyślała, że ​​coś stało się z dzieckiem, a kiedy dowiedziała się, że to po prostu zamka, powiedziała: "Wyjmij dziecko, jak tylko chcesz!" Moja teściowa została przywołana na myśl dwulatka i będąc dumnym posiadaczem blizny w kształcie litery C razy czwórka powiedziała: "Szwy w twoich wnętrznościach są o wiele lepsze niż siedzenie na nich, kochanie!"

    Przed tym spotkaniem największym zmartwieniem była możliwość zaindukowania. Teraz miałem do czynienia z tym, czy w ogóle będę w stanie dostarczyć to dziecko. Nie mogłem już dostarczyć w ośrodku porodowym, ale położna powiedziała: "Nie daj się zastraszyć w coś, czego nie chcesz robić". CO PIEKŁO ZNALAZŁO? Byłem w pracy!

    Dziecko było gotowe do księżycowego świata i nikt nie dał mi żadnej wskazówki, jak go wydobyć. Lekarze po drugiej stronie sali na sali porodowej "obserwowali" mnie. Po pięciu godzinach pracy chciałem się dowiedzieć, jaki był plan działania. Ponownie byłem wolny od narkotyków, ponieważ chciałem pozostać zdecydowanym na podejmowanie inteligentnych i świadomych decyzji. Genialny pomysł. Zamiast tego wpadłem w panikę i brak informacji. Moja równowaga opuściła mnie.

    Czy ktoś ostatnio wydał dziecko z pochwy? Czy to było bezpieczne? Chciałem uniknąć sekcji C, ale nie kosztem bezpieczeństwa dziecka. Ktoś? KTOŚ?

    W końcu nadzorujący położnik zakołysał się w muszce (co nie wzbudziło we mnie większego zaufania). Dokonał wewnętrznego i podstawowego pomiaru wysokości, obserwował jeden skurcz i ogłosił: "To dziecko jest za duże, by dostarczyć je do pochwy." Polecam sekcję "C", masz pięć minut na decyzję.

    Dzięki. Wielkie dzięki. Czy to jest wybór? Podaj mi ograniczone informacje z ograniczonymi opcjami, ale pozostaw decyzję w moich rękach? Moje medycznie niewytrenowane, w pełni rozwinięte ręce pracownicze? Następnie popchnij na mnie formę "zgody" i oczekuj, że przeczytam, wchłonę i podpiszę? Miły sposób na odkurzanie rąk jakiejkolwiek odpowiedzialności, ponieważ ostatecznie to ja podjąłem decyzję, prawda?

    Mój drugi syn miał 9, 1 kg i urodził się przez cesarskie cięcie około 30 minut później. Położna, która pozostała ze mną w czasie porodu, powiedziała mi, że jestem w pełni rozdęta na stole operacyjnym.

    Mój powrót do zdrowia był powolny i bolesny, a z małym dzieckiem w domu byłem niesamowicie obolały i ograniczony w tym, co mogłem zrobić. Z perspektywy czasu, nie sądzę, by dostarczenie dużego dziecka z pochwą (dla mnie) było świetną opcją, ale było to złe zarządzanie sytuacją, która była dla mnie urażona.

    Ciąża # 3
    Tak więc, jeśli chodzi o dziecko numer trzy, wyjechałem wyłącznie z moim zaufanym GP położnika. Zostałem skierowany do położnika, aby uzyskać "pozwolenie" na próbę VBAC ( poród drogą pochwową po cesarskim cięciu ) i otrzymał obowiązkową kampanię strachu i związane z nią ryzyko. Wierzyłem, że moje ciało pracowało dwa razy i byłem przekonany, że mam solidny argument za VBAC. Wypchnąłem jedno dziecko, ale byłem pewien, że moje dolne regiony zapamiętają i zaczną działać, kiedy nadejdzie czas. To znaczy, jeśli dziecko zdecydowało się zaprezentować pierwszeństwo. Nie chciałem o tym myśleć i wiedziałem, że jeśli bezpieczeństwo dziecka jest naprawdę zagrożone, to zapraszam do sekcji C.

    Moja trzecia była bardzo chętna do współpracy. Praca trwała 3, 5 godziny i być może najboleśniejsza z trzech (dlaczego nie powiedziano mi o "pierścieniu ognia"?). Ale zrobiłem to. Udało mi się VBAC. Dziecko i matka były zdrowe i uczestniczyły w nich tylko położne dyżurujące w szpitalu i mój mąż.

    Nie jest to sesja C w porównaniu z debatą dotyczącą porodu: to kwestia świadomego wyboru. Świadoma zgoda. Pytanie o to, kto powinien podejmować decyzje. Rozumiem, że sytuacja z cesarskim cięciem była faktycznie decyzją w ostatniej chwili opartą na okolicznościach, które się pojawiły. Z definicji było to raczej rozwiązanie awaryjne, niż planowane. W takich przypadkach nie zawsze można przeczytać literaturę i podjąć jasną decyzję. Bycie w histerycznym tłoku pracy nie pomogło mi w podjęciu decyzji.

    Ale czy ktoś może wyjaśnić, w jaki sposób finansowanie programu położnej jeden na jednego jest droższe niż pozornie zwiększone wskaźniki C-sekcji? Ilość specjalistów potrzebnych do dostarczenia mojego drugiego syna, plus dłuższy pobyt w szpitalu, w porównaniu z moim trzecim synem, który został dostarczony z jednym członkiem personelu (i studentem) z pewnością nie może być argumentem za rezygnacją z programu z wyraźnymi korzyściami i pozytywne wyniki. Nie mogę udowodnić korelacji, ale uważam, że posiadanie "zbyt wielu palców w doniczce" podczas drugiej ciąży oznaczało, że brodawka nie została odpowiednio wcześnie pobrana. Nigdy się nie dowiem, jak to się mogło stać, gdyby pozycja dziecka została wykryta przed porodem, ale przynajmniej byłbym lepiej przygotowany i lepiej zorientowany w moich opcjach, niż czuć się tak, jakbym nie miał innego wyjścia, jak tylko mieć op.

    Niezależnie od tego, czy wybierzesz pełną prywatną opiekę położniczą, położną, wspólną opiekę lub poród w domu, uważam, że informacje te powinny być dostępne dla ciebie, co zapewnia zrównoważony pogląd. Taki, który nie panikuje, ale pozwala wybrać odpowiednią opcję. Biorąc to pod uwagę, myślę również, że lekarz, na którym polegasz, powinien ci pomóc w podjęciu decyzji. Bycie gung-ho, gdy istnieje wyraźne ryzyko, jest nieodpowiedzialne, ale karmienie kampanią strachu i zawyżanie negatywnych wyników nie przynosi korzyści nikomu poza ubezpieczycielami.

    Jakie informacje powinny być standardowe dla kobiet w ciąży? Kiedy pojawia się przeciążenie informacji? .

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼